Kajetan Rajski

We mszy św. niedzielnej (sobota wieczór) wziął udział wraz z nami nasz gość - Kajetan Rajski. Przyjechał do nas wraz ze swoim ojcem aż z Krakowa. Ten młody  redaktor (15-latek) ma już na koncie 10 publikacji książkowych (Historia żywa (2006), Służyć normalności (2007), Zasłuchani w ciszę (2008), Drabiną do Nieba (2009), W obliczu cierpienia (2010), współautor Śladami św. Pawła (2008), Młodzi świadkowie wiary t.1 (2009), Przedziwny Bóg w świętych swoich (2010), redaktor Oto jestem. Kapłani o powołaniu (2009), Oto jestem. Siostry zakonne o powołaniu (2010)) i wiele art., które można znaleźć w internecie oraz w prasie (publikował m.in. na łamach „Niedzieli”, „Źródła”, „Naszego Dziennika”). Wielu naszych parafian zakupiło wybrane książki Kajetana, a ci, którzy przyszli na spotkanie z nim, mieli również okazję osobiści poprosić o autograf.

Na spotkanie zatytułowane „Śladami św. Pawła Apostoła” przyszło ok. 100 parafian. Młody autor opowiadał nam o nieznanych powszechnie losach św. Pawła wspominając m.in. dlaczego ta postać szczególnie go zainteresowała.

Dowiedzieliśmy się między innymi, że św. Paweł miał rzymskie obywatelstwo, co miało niebagatelny wpływ na to, jak był odbierany przez współczesnych jemu ludzi i w jaki sposób został stracony. Nie każdy również wie, że św. Paweł nie od razu osiągał sukcesy w swej apostolskiej misji. Na spotkaniu autor wyjaśniał również tę zagadkę, co mogło dla niejednego ze słuchaczy stanowić odpowiedź na bardziej osobiste pytania o własną wiarę.  Dzięki tym i wielu innym rewelacjom na temat św. Pawła nie tylko wzbogaciliśmy naszą wiedzę o Apostole Narodów, ale również o nas samych i naturze naszego oddania się woli Boga. Po prelekcji padło kilka pytań ze strony słuchaczy i na wszystkie Kajetan starał się jak najpełniej odpowiedzieć.

Wszyscy byliśmy pod wrażeniem ogromnej wiedzy Kajetana i odwagi z jaką dzielił się nią z zupełnie nieznanymi sobie ludźmi, ale też pokory, której przecież nie tak łatwo jest się nauczyć. Mamy nadzieję, że przykład Kajetana przyniesie w niedalekiej przyszłości równie piękne owoce w naszej parafii.